Reaktywacja bloga! Co się działo kiedy mnie nie było?
Reaktywacja Reaktywacja bloga chodziła mi po głowie od jakiegoś czasu. Zbierałam się do niej bardzo długo, czekałam na wenę, na odpowiednią chwilę. Dodatkowo sprawy nie ułatwiał mi fakt, że chyba jestem perfekcjonistką… Bo jeśli nie mogę zrobić czegoś na 100%, to nie robię tego wcale. Poza tym jednak – tak, muszę się do tego przyznać […]