Podsumowanie 2022. O przekraczaniu granic – dosłownie i w przenośni
Prawie miesiąc temu pisałam w (spóźnionym) sylwestrowym poście na Instagramie, że pierwszego stycznia tak naprawdę zmieniają się tylko cyferka w dacie i kartka w kalendarzu. Dla mnie tak jest pod względem sportu chociażby – bo nie zaczynam od nowa, nie robię żadnych postanowień. W ostatnich dniach grudnia 2022 roku Tomek i ja byliśmy bardzo aktywni, […]